Prośba o fachową pomoc
Pomóc pewnie nie pomogę, ale napiszę jak u mnie skończyła się podobna awaria. Po kilkukrotnym "niebieskim alercie" mogłem uruchomić komp tylko w trybie awaryjnym. Nie bawiąc się już w jakiekolwiek naprawy, zrobiłem archiwizację danych (co zajęło mi 12 godzin) i zrobiłem reset. Komp już nie wstał. Nie dało się postawić nowego systemu z partycji ratunkowej, ani też z płyt ratunkowych, ani też z osobnej płyty z systemem. Nie można było przeprowadzić formatowania ani żadnej innej operacji na dysku. Dopiero po kilku godzinach szukania na forach specjalistycznych, doczytałem że można spróbować procedury "zerowania" dysku twardego (o ile nie jest uszkodzony) I to pomogło, ale "zerowanie" usuwa wszystkie dane z dysku (ale naprawdę) A potem już z górki, nowy system z netu, aktywacja przez telefon na podstawie klucza z nalepki na obudowie.
Robert
Ps. Mój system to Win7


  PRZEJDŹ NA FORUM