Home Made
Licencję mam nieco ponad rok. TRX własnoręcznie wyhodowany, podobnie jak antena i skrzynka. Zwyczajnie nie chciało mi się wydawać na fabrykę, i lubię konstruować. Choć za cenę samego sprzętu pomiarowego który zrobiłem albo kupiłem, nabył bym niezgorszy używany TRX. Pierwszą QSO robiłem na tym sprzęcie, poza tym QSO z HM jest dużo bardziej ekscytujące. Nie ma nic fajniejszego, niż zrobienie w słoneczny dzień anteny, powieszenie jej, przysiąście przy "temi rencami" zrobionym urządzeniu, i przy jednym z pierwszych QSO w życiu (siódmym, na ok 1000km) usłyszenie "Excellent work!".


  PRZEJDŹ NA FORUM