Koniec pewnej epoki
BBC odbieram od 20:00 do 22:00 LOC na 13660 i potem godzinę na 9915 kHz z Woofferton w UK. Wyspiarska, to fakt, ale wciąż Europa jęzor Są też stacje retransmisyjne (bardzo fajnie słychać chociażby Wyspę Wniebowstąpienia), ale skoro mówimy o Europie to do Europy się ograniczam. Na długich też ich słyszałem w ramach BBC R4, ale pora nieludzka, druga lub trzecia w nocy jeśli dobrze pamiętam.


    SQ5KLN pisze:

    Liczba stacji nadających (w Europie) na długich/średnich/krótkich w porównaniu do stacji FM jest znikoma, weź chociażby dla przykładu ogólnokrajowe stacje polskie

I prawda, i nie... tych stacji FM zawsze było i będzie więcej. Ogólnokrajowe stacje pokroju RMF FM czy innego radia Zet KF-ami (w ogóle AM-em) się nigdy nie interesowały. Chyba tylko we Francji są prywatne stacje na LW (Europe1 i RTL). A oprócz tego wszędzie na kanałach AM były i są obecne "główne" stacje publicznych radiofonii. Niemcy - DLF, Czechy - Radiozurnal, Rosja - R. Rosji (do stycznia br.), Białoruś - "Pierszy Nacjanalny", nawet Islandia - Ras 1+2 w okienkach czasowych.
Na MW za to nocą ciężko znaleźć wolne miejsce.
Podobnie jest z krótkimi. Tam nikt nie będzie uruchamiał lokalnych stacji, w grę wchodzą tylko duże moce i duże zasięgi. Stąd stacje nadające na zagranicę. W tym wypadku "problemem" jest kompletny brak możliwości pomiaru liczby odbiorców. Jakąś orientację daje odzew listowny słuchaczy, ale na tym też nie da się w 100% polegać.
Na KF jest chociażby taka stacja nadająca pod nazwą Shiokaze. Program jest kierowany do Japończyków porwanych przez Koreę Północną. Chyba twórcy nie oczekują żadnego odzewu... To samo można powiedzieć o każdej stacji nadającej programy do tego rejonu świata.
http://chosa-kai.jp/SWR.html
    SQ5KLN pisze:

    coraz mniej ludzi (zwłaszcza młodych) słucha radia informacyjnego - i to jest bardzo dobre, skoro można samemu zdecydować co jest ważne i co nas interesuje i aktywnie dostać się do informacji na przykład poprzez internet, to czemu stawać się "biernym" słuchaczem i polegać na opinii/guście przygotowującego audycję? Kiedyś radio było najświeższym i najszybszym źródłem informacji, teraz tak już nie jest.

Czyli możemy w ogóle zrezygnować z broadcastingu jako takiego? Ja tak nie uważam. Również sądzę, że internet jest bardzo dobrym uzupełnieniem, ale jednak uzupełnieniem radia. Są w internecie treści, których w radiu można szukać ze świecą szukać, ale i odwrotnie.
Dzięki internetowi mamy niemalże nieograniczony dostęp do filmów i muzyki. Czyli taki Canal+ powinien dawno splajtować, a razem z nim wszystkie muzyczne stacje radiowe. bardzo szczęśliwy Jest ciągle zapotrzebowanie na taką liniową formę przekazu. Dobre stacje są bezstronne i na tym budują swą wiarygodność.


  PRZEJDŹ NA FORUM