FT-DX 5000MP czy ICOM 7600 ?
rey
No to ja spróbuję wyjaśnić to tobie łopatologiczno-motoryzacyjnie.
Z punktu A do punktu B dojedziesz Fiatem Pandą i Mercem S czy inna BMW 7er.
Jest to tylko i wyłącznie kwestia komfortu.
10-15 letni Merc S czy BMW 7, dobrze utrzymany nadal jest komfortowy i ma klasę.

Kupiłeś se radio (FTDX5000) za dwadzieścia klocków i nie możesz przyjąć do wiadomości,
że ono słyszy to samo co jakiś marny icek 706 za dwa kawałki lub mniej
Zapewniam cie, że na tej samej antenie USŁYSZY!!!, może z mniejszym komfortem, ale usłyszy na 100%.

technologia idzie do przodu jak chociażby przemiana w dół,
I tu pokazujesz swoje luki w wiedzy technicznej i.... historycznej.
Nie tak dawno bo 25-30 lat temu, przemiana w dół była najpowszechniej stosowania - praktycznie w każdym
radiu amatorskim czy fabrycznym.
Popatrz sobie na architekturę takich legendarnych trx-ów jak choćby Drake. Trx SP5WW miał pośrednią 9 MHz
i przemianę w dół!!!!

Przemiana w dół nie jest "rozwojem" jest POWROTEM do starej sprawdzonej architektury odbiornika.
A dlaczego w dół jest lepsza i dlaczego akurat pierwsza p.cz. na 9 MHz???? Może odpowiesz mi na to pytanie.
oczko

Michał, nie jest moją intencją "rypać" cię publicznie na forum, bo znowu wyjdzie że "starzy" to są przemądrzalcy chamy itp. epitety. Ale fakt, że kupiłeś FTDX5000 nie stawia ciebie na.... no właśnie, na czym???
Skoro już masz to radio, to może pochwal się co na nim uzyskałeś krótkofalarsko. Wiem, nie każdy
rywalizuje, nie każdy "walczy", nie każdy chce "zdobywać" - to rozumiem i nie neguję.
Zaliczyłeś jakiegoś DX-a, zrobiłeś 50-100 QSO w zawodach??? czy może tylko pogadałeś z kolegami na 80m???
Jeżeli należysz do tych co "nie" to dyskusja z tobą, które radio "lepiej słyszy" jest IMHO bezcelowa.
Masz FTDX5000, no i fajnie, ale może pochwal się jeszcze jakie masz anteny - chyba już pytałem,
ale odpowiedź nie padła zakręcony

[edit]
I jeszcze jedno.
Gdyby stosować twój punkt widzenia, czyli zapatrzenie w "cyferki", to wszystkie tematy na forum pod tytułem: "Jakie radio..."
są bez sensu.
Wystarczy w internecie spojrzeć na tabelki Sherwooda czy zestawienie testów ARRL-u zrobione przez PA1HR,
sprawdzić zasobność portfela i... sprawa jasna - kupuje się to które jest najwyżej w "rankingach" za kasę którą dysponuję lol



Powiem jeszcze jedną rzecz, i chyba się powtórzę: nie wzruszają mnie, nie oburzają ani nawet nie śmieszą
ludzie kupujący drogie radia po to żeby je "mieć", w odróżnieniu do tych co kupują by "używać".
Jest to sprawa zupełnie indywidualna i nic mi do tego.
Czasem jestem jednak trochę zdziwiony tym, że ci co "mają" stawiają się, lub próbują się zrównać
z tymi co "używają".
A już zupełnie nie rozumiem tych co "mają", a słychać ich tylko.... w internecie pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM