[Humor] Mój stary jest krótkofalowcem
Taki mały projekt z przymrużeniem oka
I ty też będziesz miał sklerozę
Od sławetnej licencji klasy „O” dla oldtimerów minęło już trochę czasu. Wróciły stare nawyki, ojciec klnie w żywy kamień jego zdaniem złośliwą propagację, nawyki południowców i QRM ze wschodu. Na czternastce i dwadzieścia jeden tłucze kolejne deiksy, wyżywa się w zawodach, ale została nadal jakaś zadra. Moje życie też się trochę zmieniło i przy katarynie spędzam o wiele mniej czasu, niżbym chciał, coraz rzadziej przyjeżdżam na wieś – wróciła do łask poczciwa W3DZZ na dachu bloku podłączona sprytnie ukrytym kablem, udającym instalację odgromową. By nie budzić domowników wydzieraniem się do mikrofonu, robię łączności na cyfrze. Pewnego dnia na siódemce widzę słabiutką wstążkę PSK31 jakiejś stacji zaraz obok potężnego sygnału rodem zza wschodniej granicy. Włączam bardzo wąski filtr CW, odstrajam Ukraińca na bok i wyłapuję sygnał – ktoś się chyba podszywa pod SP5OJCA. Bo jak to możliwe? On tłucze tylko na CW, bo po co mu takie krasnoludki komputerowe. No cóż, to trzeba sprawdzić. Wywołuję, zgłasza się i powoli, ale skutecznie pisze do mnie bez użycia makra. To on!
- TATO SKAD MASZ MODEM?
- ZOSTAWILES MIESIAC TEMU RAZEM ZE STARYM LAPTOPEM TO PODLACZYLEM. CALKIEM DOBRZE DZIALA. A CO, NIE PAMIETASZ? KN
- ZAPOMNIALEM.
- ZAPOMNIALES. TAK, TY TEZ BEDZIESZ MIAL SKLEROZE. KN
Złośliwiec jeden!
Pomyślałem sobie, że ten czas to jednak szybko leci. Tak niedawno zastanawiałem się nad tym, czy w ogóle robić licencje, jechaliśmy w góry i nad morze, potem USA, potem tata zrobił stację marzeń, poczuł się w zawodach jak ryba w wodzie. To było tak niedawno, jakby wczoraj. Potem mój harmoniczny, teraz takie coś. Wiem, co mi zaraz wypomni, jestem tego pewien...
- A TY KIEDY OSTATNIO PRACOWALES NA CW? TYLKO NIE MOW ZE ZAPOMNIALES? BO CI LICENCJE WYDRUKUJEMY I WYSLEMY POCZTA RAZEM Z PACZKA Z NADAJNIKIEM AM NA 80.
I to jest dowód na to, że w moim ojcu nadal siedzi duch młodego faceta. Robi sobie jaja po staremu.


  PRZEJDŹ NA FORUM