Antena i prędkość wiatru - i po co mi at informacja
Panowie, to że ponoszę całkowitą odpowiedzialność za bezpieczeństwo osób trzecich doskonale rozumiem. To, że w razie wypadku prokurator będzie mnie ścigał też rozumiem.
Pytam o to jak informacja o dopuszczalnej prędkości wiatru, który wytrzymuje antena, am się do polskich warunków pogodowych.
Właśnie dostałem pierwszą wskazówkę, że prędkość wiatru 150 km/h w Gdyni nie należy do rzadkości. Chyba kolega trochę przeholował, bo ostatnie taki wiatr był chyba 3 lata temu - ale był. W tym roku chyba było maks. 110km/h.
Spodziewałem się odpowiedzi od radioamatora-budowlańca. Chyba są tacy. Są postawione w Gdyni wertikale i raczej ich właściciele nie liczą na szczęście dając co miesiąc na msze w intencji wytrzymałości anteny. Jakieś wskazówki do postawienia tych anten chyba gdzieś dostali.
Też bym chciał takie dostać wesoły.

Wygląda jednak na to, że koszt anteny/anten to będzie malutki. Głównym kosztem będzie projekt budowlany - dla spokojnego snu.




  PRZEJDŹ NA FORUM