Magiczne 3 metry - od czego liczone? |
garfik pisze: Zakwestionuję Twą pewność - myślałem o tym drobnym szczególe maszcik stał by na środku balustrady przymocowany do niej w dwóch - trzech punktach, mając odciągi (cienka stalowa linka) sięgające do krawędzi balkonowej balustrady z obu stron. SQ9OUK - dzięki za kompilację. Muszę teraz poprzemyśliwać wszystkie dostępne opcje. grafik. Jeżeli zamocujesz swój 4 m maszt + X-200 na balustradzie tak jak ja wspomniałem to wszelkie odciągi będą tylko szpeciły całość. W tej konfiguracji odciągi nie mają prawa bytu. Moja wypowiedź jest podparta moim wieloletnim doświadczeniem i praktyką w przypadku zamocowania i bezawaryjnej eksploatacji 4m masztu + X-200 zamocowanej w górnej części balustrady. Nie ma obawy(w moim przypadku)że jakikolwiek wiatr lub huragan wyrwie balustradę z jej zabudowy. Sam bierzesz odpowiedzialność za to co robisz, czyli musisz być na 100% pewny że Twoja balustrada podoła obciążeniom jakim chcesz ją poddać. Czyli łopatologicznie jeżeli jesteś pewien że balustrada wytrzyma to śmiało montuj na niej maszt z X-200 bez odciągów. Jeżeli będziesz miał jakiekolwiek pytania to wal śmiało ale na priv. ____________ Greg SP2LIG P.S. Dodanie dwóch odciągów(180 st)to nic innego jak podcieranie tyłka szkłem, albo będzie ich trzy/cztery albo zero. Dwa odciągi(180st) zdałyby egzamin gdybyś miał gwarancję od PB że będziesz miał stałe kierunki wiatru, wiadomo że takiej gwarancji nie ma i nigdy nie będzie. |