Magiczne 3 metry - od czego liczone? |
garfik pisze: SP8LBK pisze: Grzegorzu, masz rację. Ja zwróciłem tylko uwagę garfikowi SO5KOT na taki drobny szczegół, którego jestem pewien, że nie brał pod uwagę, nawet w myślach. Zakwestionuję Twą pewność - myślałem o tym drobnym szczególe maszcik stał by na środku balustrady przymocowany do niej w dwóch - trzech punktach, mając odciągi (cienka stalowa linka) sięgające do krawędzi balkonowej balustrady z obu stron. SQ9OUK - dzięki za kompilację. Muszę teraz poprzemyśliwać wszystkie dostępne opcje. Jeśli myślisz tak jak piszesz to jesteś w błędzie. Aby maszt stał stabilnie powienien być usztywniony w 3 punktakch co 120 stopni na obwodzie koła. Jeśli dasz odciągi tylko w jednej osi, czyli tylko do balustrady, będzie się majtał w dwóch kierunkach, do przodu i do tyłu. Przy okazji zwróć uwagę na solidność konstrukcji samej balustrady, bo siły na nią działające, przy takim ramieniu liczone sią w sektach kilogramów i mogą ją zdemontować a nawet usunąć z balkonu. Ja był bez dokładnego sprawdzenia, jednak nie ufał do końca budowlańcom. Teraz każdy liczy koszty a pod tynkiem nic nie widać. |