Magiczne 3 metry - od czego liczone?
Nie. Nasze anteny nie wykazują znaczącego oddziaływania na środowisko. Ale urzędnik w Polsce może mieć inne zdanie. To "inne" (często niezależne od zdrowego rozsądku) zdanie może doprowadzić do przewlekania postępowania, wymuszania pozwolenia na budowę itd. Generalnie do kłopotów i nerwów.
Trzeba rozdzielić "stan prawny" od "stanu umysłu urzędnika".

Antena "odbiorcza" nie powoduje skierowania myśli urzędnika w kierunku błędnej interpretacji stanu prawnego. Zawsze jeszcze zostaje urzędnikowi sztuczka ze... ech, lepiej nie pisać, bo jeszcze jakiś przeczyta...

MAc
mrn


  PRZEJDŹ NA FORUM