Kompromisowy dipol
Bolek,
Bardzo bym Cię prosił o parę słów po polsku (minie trochę czasu zanim rozbiorę ten tekst a ciekaw jestem go bardzo). Do tej pory żyłem w świadomości, że jeśli używamy linii symetrycznej, to by osiągnąć wielopasmowość anteny, trzeba przetrasformować jej impedancję na 50 om transceivera (wypraktykowane - radio słyszy więcej i wypromieniowuje więcej mocy). Gdy transformator odsunąć od radia - wtedy sam transformator bez skrzynki - możemy mieć dopasowanie ale raczej dla jednej częstotliwości. Zgubi się w ten sposób wielopasmowość anteny. Czy jesteś w stanie (na podstawie przytoczonego artykułu) w paru słowach powiedzić jakie są "przeciw" transformowania impedancji linii na jej początku tj. blisko transceivera? Zbieranie radiowych śmieci przez symetryczną linię - rzecz znana. Co jeszcze?
Bardzo proszę o parę słów (artykuł i tak postaram się zgłębiić)
pozdrowienia


  PRZEJDŹ NA FORUM