Telefonia komórkowa - diabeł rogaty?
Ogólnie mówiąc ogladałem tę strone i ma facet rację. Pracowałem kuę lat w Telekomunikacji i troche w radiokomunikacji. Dlatego wiem co to znaczy. Do anteny sektorowej dochodzą cztery nośne po minimum 20 Wat. Czyli łączna moc admisyjna JEDNEJ TYLKO ANTENY SEKTOROWEJ wynosi 80 Wat plus zysk niech będzie 3dBm to jest 120Wat na "dzień dobry" teraz te 120Wat razy cztery anteny... A to tylko jedna sieć.Jak tego stoi po trzy na kupie to dopiero syf sie robi w eterze! Co do raka mózgu jestem zdania że tak! Komórki powodują raka mózgu ALE NIE U KAŻDEGO. Sa ludzie odporni i są ludzie mniej odporni, znam natomiast przypadek raka spowodowanego ewidentnie przez promieniowanie radioelektroniczne - konkretnie komórki u mojej współpracownicy z firmy. Swego czasu sam doświadczyłem napromieniowania przez BTS i wrogowi bym nie życzył. Wlazłem na maszt w celu krótkiej regulacji jednej z anten. Po dziesięciu minutach zszedłem i po następnych dziesięciu miałem problem z wyjechaniem samochodem z podwórka. A durny palant z ministerstwa każe anteny krótkofalowcom zgłaszać i robić jakiś chory bilans promieniowania! TO JEST DOPIERO KRETYŃSTWO!!! A BTS w środku Poznania z antenami na wprost okien gdzie mieszkają ludzie to moooooże staaaaaać. A co to szkooooodzi! Przecież to dla "współnego dobra" chyba grabarzy i lekarzy bo nie mieszkańców. cool


  PRZEJDŹ NA FORUM