Producenci drżą przed usterkami.
Do dwóch razy sztuka.
    SQ5KLN pisze:

    ... Kiedyś się dało zrobić dobrze, a teraz się nie da. Żarówka czy świetlówka to też nie lot na Księżyc i... żarówki wyprodukowane 100 lat temu świecą do dzisiaj, a nowe... maks 2-3 lata bardzo szczęśliwy Po prostu długa żywotność towaru nie opłaca się masowym producentom, bo powoduje "nasycenie rynku" i spada sprzedaż.



W moim FT-840 którego miałem od nowości po ok 6 latach spaliła się żaróweczka oświetlająca S-metr. Po wymianie rzeczonej żaróweczki na "super" polską żywotność jej spadła 12 krotnie, czyli max 6 ale miesięcy.
Japończykom opłaciła się długa żywotność ich produktu(renoma), to proszę wytłumacz nam dlaczego Polakom (chyba mają w d.... renomę)to nie opłaca się ???
Japończycy na bank nie obawiali ani nie obawiają się nasycenia rynku ani spadku sprzedaży. Wniosek jest prosty i konkretny, Polacy produkowali szajs.
Jako ciekawostkę podam że po krotnej wymianie tej badzieskiej żaróweczki wymieniłem ją na diodę Led i na następne lata zapomniałem o problemie, TRX sprzedałem w doskonałej kondycji technicznej.
____________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM