Producenci drżą przed usterkami. Do dwóch razy sztuka. |
SP2LIG pisze: SQ5KVS pisze: ... Co robią Koreańczycy? Nie mogą uczynić produktu lepszego, bo to by wymagało zwiększenia kosztów. Więc tną koszty, oferując produkt podobnej jakości co Chińczycy (często nawet robiony w Chinach), a czasem nawet gorszej - bo koszty firm koreańskich są większe... Kupujemy więc produkt, i nie ważne czy markowy czy mniej markowy, bez gwarancji że ta marka się przekłada na jakość. Nie wiem jakie masz osobiste zastrzeżenia do produktu koreańskiego bo cytat z Twojego postu to jakieś bliżej nieokreślone sugestie. Osobiście eksploatuję samochód wyprodukowany w Korei południowej, przejechałem nim 160k km w tym na LPG 140k km. Wymiana części tylko eksploatacyjna. Według Twojej teorii to udany produkt czy badziew koreański który tak krytykujesz ?????? ___________ Greg SP2LIG Greg, jak może zauważyłeś swoje spostrzeżenia opieram na jednej branży - CCTV. I mam tu doświadczenie. Mógłbym Ci podać nazwy producentów (i Koreańskich i Chińskich, i to różnych), i inne wyliczenia. A co do samochodów - ja też mam Koreańczyka, i mam podobne wrażenia jak Ty. Ale Chińczycy jeszcze nie są silni na rynku motoryzacyjnym. No i trzeba sobie zadać pytanie - kiedy Twój był wyprodukowany? (bo mój 14 lat temu ![]() |