| Dobra. Ruszyło mnie w końcu. Na niewiedzę (proszę potraktować to jako eufemizm...) trudno poradzić. Poza tym sprawdziłem sobie kto był adresatem tego wyjaśnienia, co znalazłem to moje, ale mi wystarczy. Jeden z wniosków - kto zadaje dużo pytań (niepotrzebnych), dostaje dużo odpowiedzi. O niekompetencji urzędników też swoje myślę. Mało mnie wzrusza jeśli urzędnicy - krótkofalowcy czytający to forum, są przekonani o nieomylności urzędników. Jeden urzędnik pisze, że nie wolno, ale jest tylko dyrektorem departamentu, to ja wybieram to co pisze jego szef, czyli prezes UKE. A pisze w "Stanowisko Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej w sprawie identyfikacji radiostacji amatorskich i dysponowania znakami wywoławczymi" Warszawa 15 czerwca 2011 r. tak: Podczas pracy radiostacji amatorskiej z miejsca innego niż lokalizacja określona w pozwoleniu zaleca się łamanie znaku przez litery „d”, „p”, „m”, „mm”, „am” lub cyfrę 1÷9. Nie przypominam sobie, by wraz z odejściem Prezes Streżyńskiej to stanowisko cofnięto. Kto ciekawy niech czyta http://pk-ukf.org.pl/news.php?readmore=470 |