Ciekawostka - praca z poza miejsca wskazanego na pozwoleniu w/g UKE jest nielegalna...
Jak u Barei...
    SP8LBK pisze:



    Policjant sprawdza dokumenty i porównuje je z zastałą sytuacją.
    Jeśli masz niezgodność adresów w dokumentach (DO, prawo jazdy, dow. rej) podczas standardowej kontroli drogowej i masz takie "szczęście" też możesz dostać mandat ale równie dobrze policjant może zatrzymać prawo jazdy lub dow. rejestracyjny samochodu.
    Tylko nie pisz proszę, że policjantowi nie wolno kontrolować naszego pozwolenia bo od tego jest UKE.


Policjant jak najbardziej ma prawo do wglądu w nasze pozwolenie ale ingerować w to co tam jest napisane to już nie jego ból ani obowiązek co najwyżej przekroczenie uprawnień.

Policjanci w czasie kontroli drogowej raz chcą zobaczyć DO innym razem nie.

Nie mając DO lub innego dokumentu ze zdjęciem przy sobie w czasie jakiekolwiek kontroli policyjnej policjant służbista może nas zatrzymać do wyjaśnienia. Od naszego zachowania będzie zależało czy wyjaśnienie będzie trwało np 0,5 h czy 48h.

Jeżeli chodzi o długość/czas zatrzymania do wyjaśnienia to taka mała może pouczająca historyjka: swego czasu wracaliśmy w dwa samochody gdzieś z UE. Po drodze już na terenie RP zatrzymał nas UC. Ja swój samochód udostępniłem UC do kontroli, rzucili tylko okiem i podziękowali, byłem wolny. Natomiast cwaniaczek z drugiego samochodu zaczął im pyszczyć i został zatrzymany do szczegółowej kontroli. Do domu dojechał po 24H.
Ponoć potulne ciele dwie matki ssie.
___________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM