Ile waży CW ??
Dla fanów HF backpackingu, SOTA, IOTA etc.
    sq7iqi pisze:

    SO1D : zakładam że gość nie liczył anten ponieważ założył ten sam zestaw dla obu zestawów. Co nie zmienia faktu że podejście dosyć ciekawe i tekst powinien przeczytać każdy kto targa sprzęt na pleckach, w szczególności SOT-owcy, na pewno Kuba SQ7OVV będzie miał w tej kwestii swoje zdanie :-)

Pewnie, że ma swoje zdanie.Zwłaszcza, że oprócz siebie i swojego sprzętu, rzeczy "bytowych" (coś ciepłego i coś nieprzemakalnego do ubrania, karimatę, żeby na starość nie robić za IMGW dla rodzinki, coś do zjedzenia i wypicia) muszę na górkę wtaszczyć też swoją nadwagę niebagatelną. Liczę każde deko bagażu. Im większa moc, tym problemy z masą rosną do kwadratu tej mocy. Mocniejsze radio więcej waży a zasilania na większą moc to już w ogóle coś, czego można się bać. Anteny też nie mogą wiele ważyć (w praktyce można zmieścić się do 1kg). Do tego dochodzi aspekt zdrowotny. Duża moc wymaga, żeby osunąć się dalej od anteny. Nie zawsze w parku narodowym można antenę rozwiesić w takiej odległości od ścieżki, żeby było bezpiecznie zarówno dla operatora, jak i osób trzecich. W wyprawach typu SOTA lub WFF mała moc to czasem warunek niezbędny do umożliwienia odbycia skutecznej wyprawy. Przy małej mocy CW sprawuje się najlepiej jako emisja. Wiem, że cyfrówki są efektywniejsze, ale potrzebują dodatkowego sprzętu (znów ciężar). Póki co to CW jednak rządzi w takich miejscach, jak szczyty górskie.
Mój sprzęt:
radio Libra 40 to 0,5kg
Antena EndFed to 0,35kg
wędka do zarzucania anteny to 0,39kg
akmulator to 0,25kg
Osprzęt dodatkowy (klucz, kabelki) to 0,3kg
Razem poniżej 2 kg.
Nic to, zabrałem się za budowę mniejszego radia i do tego na kilka pasm.... Więcej możliwości przy mniejszej masie.
Walka o dekagramy trwa.

Pozdrówka

Kuba

P.s. Ostatnio zrzuciłem 9 kg mojej nadwagi.... Też pomaga wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM