Żołnierze zgubili drona.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..
Właśnie się dowiedziałem. Pogratulować! Jeszcze trochę to ministra obrony ukradną. Razem z łóżkiem, w nocy! Ten co to pilotował pewnie już w gacie narobił. Zwrócić tyle kasy za kartonowy model... A swoją drogą rzeczywiście ktoś mógł przechwycić. Obcy wywiad na przykład. To wcale nie takie śmieszne. Układ kierowania, algorytm wytwarzana sygnału, trakt i sposób przekazywania obrazu na ziemię... to wszystko może być tajne. Niestety...! Ale miejmy nadzieję że gdzieś się znajdzie w krzakach zagrzebany lub na dnie jakiegoś stawku lub sadzawki. Bo gdyby leżał na widoku to by sie już znalazł. cool


  PRZEJDŹ NA FORUM