Kolego Piotrze - SP6VXS - Co znaczy Twoje zdanie ? Możemy wyjaśnić to co napisałeś Kolego o złamanym maszcie i antenie delcie w/g SP3PL. Jeżeli Kolego Ty robisz mocowanie odciągów na śrubkach M6,to daruj sobie te aluzje i upewnij się najpierw,czy Ty wiesz co piszesz i kto tu jest nawiedzony. Ile Kolego Ty anten przetestowałeś w swoim 9 letnim stażu ? Jeżeli montujesz antenę wymagającą zastosowania odciągów - to sprawdź może czy masz na tyle wiedzy praktycznej,aby bez problemów wykonać to prawidłowo. Wykonałeś źle i chcesz jeszcze się tym popisać twierdząc,że ta antena łamie maszty i zrywa śruby ?! Kolego szanowny - anteny pętlowe ( a do takich zalicza się antenę typu delta tu: w/g Kol. SP3PL),nie mają wymogów takich jak np. anteny typu Yagi. Jedne są bardzo uzależnione od warunku,jakim jest ich montaż w odniesieniu do ziemi. Pętlowe z kolei,nie mają takich uwarunkowań. Krótko - Yaga i wysoki maszt nad ziemią. Delta - śmiało stawiasz już na maszcie 2,5 - 3 metry nad ziemią. Jeżeli masz deltę na dachu,maszt tym bardziej nie musi być wysoki. Czyli i te odciągi masztu,nie są czymś bardzo skomplikowanym. Jednak i tu trzeba wziąć pod uwagę,prawidłowy montaż jak i zastosowanie odpowiednio wytrzymałych elementów. Jeżeli stosujesz śrubki M6,to powinieneś przewidzieć,że nie jest to najlepszy materiał. To samo dotyczy samego masztu. Jeżeli antena złamała swoim ciężarem ten maszt,to z jakiego materiału był on wykonany i czy średnica na pewno nie była zbyt mała? Jeżeli Ty dopiero eksperymentujesz z tego typu antenami,to zbyt ryzykujesz "skromnością" zastosowanymi na taką instalację elementami. Nim napiszesz - nawiedzony - to może w pierwszej kolejności zapoznaj się z człowiekiem,do którego te słowa kierujesz. Mirek SP3SUL. |