W związku z moimi wiecznymi problemami antenowymi kupiłem mobilówkę HF-40FX. Przed chwilą ją dostałem, więc na razie pierwsze wrażenia. Tak, żeby szefostwo nie widziało ulotniłem się na parking. Zdając sobie sprawę, że pewnie zestroi się tylko na uchwycie połączonym z karoserią z pewną nieśmiałością założyłem ją na podstawę magnesową z anteny ML-145 Midlanda (CB). Na drugim końcu kabla FT-897D. Wbrew pozorom antena pięknie się stroi. Jest wąskopasmowa ale w wybranym przeze mnie zakresie 7.030-7.100 udało się tak ustawić, że wbudowany reflektometr pokazuje max 2 kreski. Muszę kiedyś zabrać normalny reflektometr, żeby sprawdzić ile to wynosi liczbowo. Nie mogłem na szybko przeprowadzić prób łączności, ponieważ nie było gdzie zawołać. Wszędzie pełno Włochów i wschodnich sąsiadów. Ani kiloherca wolnego... Wydaje się więc, że w odbiorze dobrze wypada. Wieczorem zrobię próby jak się będzie zachowywać w domu na parapecie. Wiem, że parapet to mało blachy. Ja sobie z tym poradziłem łącząc drutem parapet z kaloryferem. |