Projekt Rozporzadzenia w sprawie pozwoleń
Andrzeju, nie tylko napisałeś nie na temat to jeszcze wylałeś nadmiar żółci.
Przykro to się czyta ale spłynęło to po mnie.
Andrzeju, nie po tajniacku. Kolejna wersja projektu, jak pisałem została przedstawiona członkom Prezydium do oceny i ewentualnej aprobaty i od tego czasu stał się własnością PZK. I nie jest tu ważne, kto, kiedy i ile nad nim pracował.
Ważne jest, że powstał w odpowiednim czasie i nikt nie powiedział, że PZK znowu obudził się z ręką w nocniku.

Czekałem kilkanaście godzin, czy ktoś zauważy ten komunikat o którym wspomniał Armand. Nie, bo po co?
Lepiej siedzieć w bamboszach albo innych laczkach, przy filiżance herbaty i czekać aż ktoś ruszy d.. to mu się dokopie.
Armand, na pierwszy punkt podałem wyżej odpowiedź - grudzień 2012 rok.
Tu Armand zwrócił też uwagę na ciekawą kwestię. Poprawić lub zmodyfikować coś co się nie za bardzo da. Takie samo stanowisko podczas konsultacji 2013 roku przekazał OPOR. Link podany jest wcześniej.
My zaś, mając to samo na uwadze, że nie da się w prosty sposób poprawić ówczesnego projektu MAiC postanowiliśmy napisać projekt całego rozporządzenia. Właśnie dlatego taki dość wydawałóby się szczegółowy, aby jak czas szybko pokazał nie było swawolnych i nieprzemyslanych wypowiedzi urzędników, że pozwolenie wydane jest na urządzenie a nie na osobę, lub, że w jednym czasie może być emitowany TYLKO jeden sygnał, etc.
Takich zapisów nie ma ani w obecnie panującym nam rozporządzeniu z 2008r ani w żadnym projekcie ministerialnym.
Z wypowiedzi urzędników jakie już znamy wynika wprost, że nie wolno z klubu, obozu, lokalnego pikniku pracować równocześnie na więcej niż jednym paśmie i nie więcej niż jedną emisją.
Nie wolno używać innego sprzętu niż zostało na niego wydane pozwolenie. Tu się trochę zagalopował, bo pomyliły mu się służby radiokomunikacyjne ale wieści i tak poszły w świat.
Przyznacie - paranoja ale tak to się dzieje, jeśli mamy ogólnikowe prawo spisane na paru stronach A4.



  PRZEJDŹ NA FORUM