sp5re pisze:

sp6nic pisze:

CG-3000 to tylko skrzynka antenowa. Zestroi każdy drut, nawet widelec. Tylko co z tego jak sprawność takiego zestrojonego widelca będzie znikoma ?! Owszem, na tym pręcie jakieś tam qso porobisz, ale zapomnij o sukcesach! Chcesz mieś w miarę dobrą antenę, to musi być ona rezonansowa. Anteny z serii GP to dobry wybór. Bardzo wielu krótkofalowców jej używa i są zadowoleni. Oczywiście jeszcze lepsza byłaby 20 metrowa krata , a na niej jakiś beem wielopasmowy ! Ale od takiej anteny tez są jeszcze lepsze !

W jaki sposób GP7DX jest rezonansowa na pasmach 30 czy 40 m? Przez dostrojenie (cewką, kondensatorem). Skrzynka typu CG-3000 robi to samo. Przewagą anteny GP7DX jest to, że ma ona przeciwwagi. By pionowa antena tej samej długości co GP7DX dorównała jej dostrojona skrzynką CG-3000, to na dachu trzeba by rozłożyć ze 32 radiale. To właśnie jest przewaga anteny GP7DX, że tych radiali nie potrzeba - są przeciwwagi.

Zaletami rozwiązania ze skrzynką CG-3000, że dostepne będzie całe pasmo 40 m (a nie tylko fragment jak w GP7DX). Drugą zaletą rozwiazania ze skrzynką jest np. możliwość dołaczenia poziomego drutu do czubka anteny z pasma 11 m i przedłużenia jej w kształt odwróconego L. Po takowym wydłużeniu do np. 20 m łacznie można robić łaczności w pasmach 80 a nawet 160 m ( z tą skrzynką). Sprawność na 160 m będzie słaba jeszcze, ale 80 m będzie chodzić przyzwoicie (I TO OD 3,5 DO 3,8).

Są ZADY I WALETY tych dwóch rozwiazań. Trzeba przemyśleć czego sie oczekuje. Ja, na 12 m drucie ze skrzynką typu CG-3000 i radialami na ziemi na 1/4 wycinku koła (bo pionowy drut w rogu działki) zrobiłem 130 DXCC. To nie mogła byc całkiem głucha antena, ani całkiem głuchy operator.

Jasne, że kumpel (sq5obu) na GP7DX, na 4 piętrowym bloku zrobił w tym czasie 200 DXCC, ale na pasmo 80 m miał rozwieszony także dipol - inaczej nie miałby tego pasma. Za każdym razem to kwestia wyboru.

Serdeczne, świąteczne pozdrowienia