Faktura dla osoby prywatnej
Armandzie,

tak jak piszesz... Wg mnie wynika to z ogólnej niskiej kultury niestety ;-). Podejście typu: lepiej jak mam niższą cenę, jak klient się już pojawi, to może "łyknie" towar nawet gdy się dowie, że musi dopłacić za to czy za tamto... A jak wyjdzie, no trudno, będzie następny. Kilku sklepom sugerowałem takie bardziej eleganckie (wg. mnie ;-)) rozwiązanie, które nie zwiększa im kosztów, ale tylko kiwali głowami, a efekt żaden ;-).

No ale nie tylko w sklepach mamy informację "pisaną czcionka 4 pkt." ;-).

Pozdrawiam świątecznie,
Jurek, SP5TZY


  PRZEJDŹ NA FORUM