@SP2LIG No i mamy oglad jak to wygląda. PZK reprezentuje wszystkich w IARU ale można się zapisać do innego. Jasne! Tylko potem żeby jeden z drugim nie żałował że tego lub tamtego takie stoważyszenie nie zapewnia. Ale wolna wola. Ja tam znam od podszewki sytuację i jestem zdania że silne PZK to gwarancja istnienia ( czytaj liczenia sie ) z krótkofalowcami w Polsce.Jak Was jest kilku to KTO pytam sie grzecznie będzie się z Wami liczył???? Nawet Spółdzielnia Mieszkaniowa ma takiego gdzieś a co dopiero jakaś Wspólnota za drewniane pięć złotych meszkaniowa. Jak za Toba nie stoi organizacja to KAŻDY Ci może zakazać ieszania anten bo NIKT dos łownie NIKT k* się z Tobą nie liczy , wystarczy jeden upierdliwy sąsiad i masz pozamiatane!!! I jak Ci wtedy PZK nie pomoże to nie da rady ani Spółdzielnia Pogrzebowa "Wyzwolenie" ani Spółdzielnia Niewidomych "Precyzja" (skądinąd producent pewnego typu klucza do CW) bo masz sąsiada ze Spółdzielni Inwalidów cichociemnych im. Wandy co nie chciała Niemca, i facet ma takie chody tu i tam i uwdzie że taki pojedynczy NIKT to mu zwisa i nie podskoczy. To po to jest PZK i chroni nasze interesy. A im silniejsze tym lepiej. Trzeba spowodować aby PZK było silne prężne imocne wtedy będziemy silniejsi i bedziemy mogli więcej. Owszem przynależność do innych jest tańsza ale g* daje bo te organizayjki g* mogą. PZK to powinno być TO. Jak Ci nie odpowiada to się zapisz i dopiero wymagaj, ale najpierw coś daj od siebie. Narzekać i gderać to wszyscy potrafią. Tylko robic nie ma komu jak to mawia współczesna wersja Sokratesa Ferdynad K. I tym optymistycznym akcentem... |