Projekt Rozporzadzenia w sprawie pozwoleń
    sp3qfe pisze:

    Piotrze, na 80m słychać prawie całą Polskę - tam właściwie nie ma znaczenia kierunek. Znajomość znaku i okręgu to dobra tu zabawa dla młodych adeptów krótkofalarstwa. Zajęcie dla nich rozpoznajcie po znaku skąd stacja nadaje. Zlokalizujcie w którym województwie jest dana miejscowość i odszukajcie ja na mapie - nauka geografii. Oraz sprawdzić po znaku poprawność odebranych danych bez dostępu do komputera i internetu.
Wierzę na słowo, bo ja ze względu na ograniczenia sprzetowe 2m max.

    sp3qfe pisze:

    Natomiast dla mnie właśnie na UKFie jest ważne by po znaku rozpoznać na antenie dookolnej w którym kierunku jest propagacja. Owszem są i inne metody komputer internet, APRS... ale ja nie zawsze używam komputera przy radiu, szczególnie jak pracuje w terenie, np. na ekspedycji z górki. Tylko ołówek i tworzenie logu na papierze i gałka. Wówczas każda informacja jest na wagę złota.
Ja w tym celu pytam o lokator. oczko

    sp3qfe pisze:

    PS. To jest tylko mój punkt postrzegania, a Ty - jak i każda inna osoba - możecie mieć swoje zdanie i własne poglądy. Nie staram się nikogo przekonać, że to co ja uważam "jest najlepszejsze i nic inne nie może być jeszcze lepszejsze niż moje". oczko Na tym polega dialog, w którym czasami i ja sam zmieniałem punkt postrzegania świata.
Naturalnie, nikt nie ma monopolu na prawdę wesoły
    sp3suz pisze:

    @SQ5SUF Pesel nie dotyczy miejsca zamieszkania tylko jest mi nadany jako Polakowi.
Raczej jako osobie zameldowanej w Polsce oczko Ale widzisz, ja wychodzę z założenia, że znak radiowy jest nadany mi jako krótkofalowcowi. Po coś jest w pozwoleniu osobno adres zameldowania i adres zainstalowania radiostacji, czyż nie?

    sp3suz pisze:

    Jak wyjade w cholere z Polski jak dwie trzecie tych naszych emigrantów to wtedy pesel przestanie mnie dotyczyć.
A skąd, dopóki będziesz się posługiwał polskim paszportem, to będzie dotyczył (choć naturalnie w kraju zamieszkania będziesz miał numer identyfikacyjny - ot, ja mam oprócz PESELu Sozialversicherungsnummer właśnie jako "spadek" po krótkotrwałej emigracji)
    sp3suz pisze:

    Ale dopukimam licencję i jestem na paśmie to a i owszem numer okręgu jest potrzebny jak i QTH lokator a nawet PGA!
A PGA to po co, to chyba zawody są tylko? zdziwiony
    sp3suz pisze:

    TO JEST PO TO ZEBY UN-LISy SIĘ NIE PODSZYWAŁY! Bo oprócz nas LEGALNYCH sąneszcze nielegalni czyli UN-lisy. i to jest po to.
Unlisów numer okręgu w znaku nie powstrzyma na pewno, zresztą zidentyfikować okręg to nie problem.

    SP2LIG pisze:

    Uważam że istotne składnie dla znaku to jest prefiks i sufiks. Natomiast cyfra w wielkim uogólnieniu oznacza lokalizacje danego posiadacza znaku. Jeżeli miałbym kiedykolwiek zmienić lokalizację na inną(okręg) to bardzo szybko bym zaktualizował właśnie cyfrę w znaku na realną. To będzie w dalszym ciągu ten sam znak.
Wg polskich krótkofalowców tak, ale przetłumacz Niemcowi, że znak AB1XYZ i znak AB2XYZ to ten sam znak? jęzor

    SP2LIG pisze:

    Po co zmienić ??? Właśnie po to żeby uniknąć zbędnych pytań typu: no to co jest z tobą podajesz stałe QTH np. Kraków a w znaku masz 2. Zapewne byłoby więcej tego typu pytań niż to że w moim znaku nastąpiła zmiana okręgu i z tego miałbym się tłumaczyć.
Idąc tym tropem, koledzy z Radomia czy Słupska powinni się tłumaczyć za niewłaściwy okręg w znaku?

    SP2LIG pisze:

    Dotychczasowy pozytywny dorobek niby jak miałby ulec zagładzie i niby dlaczego miałbym zaczynać od nowa ??? Wystarczy w odpowiedniej rubryce na QRZ COM'ie podać ten fakt tak jak podaje się swoje stare już nieaktualne znaki w danych personalnych i wszystko jak było cacy tak pozostanie dalej cacy.
A jak ktoś nie ma dostępu do QRZ (załóżmy hipotetycznie), to mu wyjaśniaj na falach eteru zmianę... oczko

EDIT: Multicytowanie.
EDIT 2: Poprawka tagów.
EDIT 3: Porpawka cytowania.

Armandzie, przepraszam za zamieszanie, nie poprawiłem tagów smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM