Ale czy w Polsce jest gdzieś stały Internet - taki z prawdziwego zdarzenia. Może na uczelniach i w dużych firmach gdzieś za synchronicznym i symetrycznym łączem gdzie stoi router BGP i ma odpowiedni przydział klas adresów IP a te adresy rozdawane są użytkownikom. Bez filtrowania i blokowania portów, bez transparent proxy itp. Tak było, w paru sieciach ASK, w jednej (chyba jedynej i pierwszej) klasy METRO ale to "se ne wrati" taka sieć nie jest po myśli lobby państwowo-operatorskiego. Teraz na każdym indywidualnym łączu masz autentykację co jakiś czas poprzez PPPOE a ruch z twojego komputera do sąsiada musi przejść przez centralę operatora gdzie nałożone zostaną wszystkie limity i blokady. To już nie jest Internet - to sieć dostępu do WWW i poczty (o ile ta poczta jest również u dużego operatora). W wszystko niby w imię naszego dobra, ale niby dlaczego ktoś ma się o mnie martwić za mnie - sam potrafię |