Windows XP (Microsoft porzucił go na dobre) |
Ale z jakiej racji ktoś ma zmieniać działający komputer. Skoro szybsza maszyna mu nie potrzebna bo nie gra, nie obrabia audio, video, nie projektuje itd. Pc jednordzeniowy,zintegrowana grafa, 768MB-1GB Ramu, dysk 80GB dobrze skonfigurowany nadal wystarcza do przeglądania internetu i prac biurowych. Takich komputerów jest u ludzi nadal zatrzęsienie. Po prostu to jest chora polityka firmy M$ nic więcej. Kasa kasa kasa. Samonapędzające się koło a producenci sprzętu i M$ zaciera ręce. I oczywiście, że na starym sprzęcie 8.1 nie będzie chodził lepiej niż XPek. Wystarczy na tych samych niskich ustawieniach VM zainstalować XP a potem 8.1 i sobie porównać jak ktoś nie ma zbędnego starego komputera. U mnie 4 rdzenie, 8GB ramu, ssd i pare innych drobiazgów i Linux z pełnym szyfrowaniem partycji systemowych deklasuje szybkością działania nieszyfrowaną partycję z windows 7. Tak było jest i będzie. :-) kto ma trochę sił i chęci potrafi czytać polecam sobie zainstalować xubuntu nauczyć się przyzwyczaić się do innego środowiska pracy i skończy się problem z niemożnością zaktualizowania windozy na starym komputerze który wystarcza do podstawowych rzeczy. Prawda jest taka, że mimo postępu technologicznego i wzrostu wydajności szary użytkownik mógłby komputer zmieniać co 7-8 lat, w zupełności przez ten czas wydajność PCta wystarcza do pisania, drukowania, słuchania muzyki, przeglądania internetu. No chyba, że chce się coś więcej to cóż |