| Jesli nie masz nic kupionego do produkcji to mysle ze najlepszą opcja jest ta czeska antena za 600 zł bo bedzie pewna i sprawdzona. Jesli chcesz robić samemu to głowny problem jest w jaki sposób bedziesz zasilał oba elementy. Jest kilka sposobów ,ja dawno temu wybrałem sposób opisany w "niebieskiej" ksiązce Bieńkowskiego i takowy mogę śmiało polecic. Uzywam tych anten od przeszło 20-stu lat i nic sie z nimi nie dzieje natomiast efekty przechodzą oczekiwania. Nie szukaj sprawdzonego gotowca bo takowych nie ma . Antena tak czy owak bedzie wymagała strojenia . Raz to jest znależć sie w paśmie a dwa to zachować odpowiedni stosunek rezonansów czyli długości elementów bo w końcu oba sa zasilane. Proponuje dwa klasyczne transformatory gamma rurkowe plus dwa kawałki grubego koncentryka zeby je połączyć . Odpowiedniej długości oczywiście.Bedzie to pracować lata. Reszta to klasyka czyli kawałek nosnika plus dwa stopniowane elementy. Ważne jest by zasilanie anteny było oddalone od nosnika czyli musi być na jakis dystansach nie może iść po nosniku. ja stosowałem takie duże plastykowe uchwyty do kabli energetycznych ścienne. Jeszcze raz namawiam do poczytania w książce Anteny KF UKF bo tam jest to zrobione dobrze , nie licz na gotowca ,strojenie i tak Cie nie minie ,dobrze by było miec dostep do MFJ259 no i stroić na min 6 metrach bo trochę sie rozjedzie w wolnej przestrzeni. |