Ubuntu Linux remastered for Amateur Radio users
Do listy powyżej dodałbym jeszcze xlog, flarq i tucnak. Ewentualnie linpsk jeśli ktoś lubi (ja wolę fldigi). Do tego przydaje się jeszcze uruchamiany w wine xcorder. Rewelacja do rejestrowania aktywności, co się czasami przydaje.
Pamiętajcie, że Ubuntu da się używać live w taki sposób, by zmiany były zapisywane np. na pendrajwie. Przy zgraniu obrazu ISO na pendrajwa można dystrybucję ustawić tak, by pozostałe wolne miejsce było przeznaczone na pliki, których w oryginalnym obrazie nie ma. Wtedy startujesz z pendrajwa, ale możesz wprowadzić zmiany - doinstalować coś, zapisać coś.
Korzystam produkcyjnie z Ubuntu od wersji 6.06 z ciągłym łańcuchem upgrade do obecnej 12.04, jest to mój główny system operacyjny. Testowałem ten remix i dobry jest tylko do odpalenia Live, w innym przypadku stacjonarnie zainstalowana dystrybucja wygrywa.


  PRZEJDŹ NA FORUM