Zawody Russian DX Contest i - kontrowersje |
Dla czego tylko Rosjan mamy bojkotować? Lista powinna być znacznie dłuższa Np: Powinniśmy bojkotować stacje i zawody organizowane przez krótkofalowców z następujących krajów: USA- Murzynów biją. Wiz nam nie chcą dać' Niemcy-No wiadomo, II Wojna Światowa i 1000 lat "Drang nacht Osten" Czesi- Najazd Brzetysława w 1038 roku, Zaolzie, lepsze piwo mają Słowacy-Za 1939 rok. Najazd z Wermachtem na nasz kraj we wrześniu 39-tego. Ukraincy-Jarosław Mądry nie chciał dać za żonę swojej siostry Przecławy naszemu Bolesławowi Chrobremu. Do tego Chmielnicki, rzezie, Wołyń Anglii i Francja-wiadomo, za to że nam nie pomogli w 39r Mongolia-za najazd w XII wieku, zabicie grajka w Krakowie Szwedzi-Potop Turcja-za ciągłe ataki na nasze naturalne i odwiczne granice na Dniestrze. Izrael- No tu wolę nie wymieniać Arabowie-wiadomo, terroryści, z takimi się nie gada To tak na szybko, co mi do głowy przyszło. Pewno tę listę można rozbudować. Wtedy może się okazać iż do prowadzenia łączności i startów w zawodach pozostaną nam stacje tylko z Burkinia Faso i Kiribatti. Z tym ze nie na pewno. Bo nie ma pewności iż mieszkańcy tych "kraików" nie mają na sumieniu konsumpcji jakiś naszych zabłąkanych po świecie krajanów? ! Cóż, bycie prawdziwym patryjotą bywa trudne i wymaga poświęceń! Trzeba być czujnym. W zawodach po raz pierwszy udało mi się przekroczyć granice 1000 qso. Startując samodzielnie na LP. Więc frekwencja musiała być spora i żaden bojkot nie wyszedł. Stacji polskich sporo, tak samo Ukraińskich. I OK ! 73 Marek sp6nic |