SP95094KA pisze: Witam
Nie mogę nie dodać że to kręcenie linek wiertarka ręczną, to był patent znany HI Jak się gdzieś wybierałem, to zawsze linka antenowa ze sobą, izolatorków porcelanowych było sporo po antenach które kiedyś ludzie stosowali do swych mało czułych odbiorników. Jako przełącznika do odczepów na cewce stosowało się poularne przełączniki z tak zwanych "kołchoźników" Czyli od głośnika który był połaczony z siecią takiego "nagłośnienia" całych połaci powiatów i wsi w tych powiatach. Występowało to pod nazwą Radiofonizacja Wsi Władza wolała dać Program I PR pod strzechy aby ludziska na starych poniemieckich Volksempfanger VE301 nie słuchali wrogiej propagandy Bodaj w 1948 roku w Diorze została uruchomiona produkcja Polskiego radia całkiem nowoczesnego Pionier Nie każdego było stać na takiego Pioniera. Pamietam że można go było dostać na jakieś talony. Za przodownictwo w pracy. Do dziś zdumiewa ile wersji tego Pioniera wyprodukowano. Od bakielitowych po nowoczesne obudowy drewnianne. Przez jakis czas używałem oryginalny kryształek który dostałem od wujka. Potem jednak diodę Jak sie pojawiły tranzystory to uprosiłem ojca że zamiast czapkę i rękawiczki, kupi mi ten tranzystor TG1 na którym zrobiłem cały odbiorniczek. Jak się wybierałem gdziekolwiek pod namiot. To taki odbiornik był zawsze zabierany ze sobą. Odbierało się wtedy u mnie głównie: Wawa I, Katowice i Ostrawę Miałem do perfekcji opanowane stawianie "masztów" ze zespolonych poosiowo patyków które były stabilizowane jedno lub dwiema pietrami odciągów. Pomiedzy "masztami" linka anteny "L" To już nie chodziło o idealny odbiór Chodziło o podkreślenie że na tym biwaku pod namiotami są słuchacze radia HI Bywali na tych biwakach tacy co dawno temu porobili licencje krótkofalowców a wtedy byli chłoptasiami ale już z bakcylem radiowym HI
Kłaniam się starym nasłuchowcom stacji broadcastingowych i tym co nie ogłuchli od zagłuszarek HI
Pierwszy mój odbiornik z pasmem 80 metrów 40 metrów i 20 metrów z rozciągnietymi elektryczne pasmami i dobudowanym BFO
Chodził w mym przekonaniu wspaniale. Dostałem go uszkodzony, ale odpracować musiałem przy żniwach u rolnika. Zapychałem półtora miesiąca aby to cudo dostać HI
Patrzę i oczom nie wierzę ...mój PIONIEREK... |