QSL- directy - gdzie giną, gdzie dochodzą?
Papierowe karty kolekcjonuję tylko "new one", reszta via buro i LoTW.

Greg - a dlaczego nie korzystasz z LoTW ?
Ja zarejestrowałem się w LoTW w ubiegłym roku, a dostałem potwierdzenia za QSO's od lat 80-tych. Mam 64 lata więc "bałem się", ale przy pomocy Kolegów z tut. Forum wszystko poszło gładko.
Zauważyłem, iż wiele stacji nie wysyła kart papierowych via buro. LoTW to naprawdę fajna sprawa, a potwierdzenia liczą się jak papierowe.
Naprawdę polecam !
Jurek


  PRZEJDŹ NA FORUM