Radioamator na Majdanie |
hehehehe, gruby wątek: - zaczęło się o nasłuchach - potem o prawie - szybka zmiana na historie o Banderze - miękkie przejście na forum o historii - fotki z frontu - wybuch śmiechu - "prezentuj broń !!!" - czym strzelamy i jak szybko leci - powrót do radioamatorstwa. a jak ja byłem kilka razy na Ukrainie to prawie gardło zdarłem od wywołań ogólnych. w Kijowie to na 2m słyszeliśmy rozmowy policji albo innej służby - omawiali pałowanie jakiegoś pijaka. ramki aprsowe szły w nicość, chyba tylko w Kijowie coś raz odpowiedziało, ale to pewnie przez pomyłkę. globalnie nie zrobiliśmy żadnej łączności, na 4 załogantów 3 było radioamatorami. a propos Majdanu to tu kilka zdjęć jak jeszcze był ładny: https://plus.google.com/photos/102064512045823539187/albums/5642094120226319841?banner=pwa&gpsrc=pwrd1 |