KH5K...
Czyzby juz nie bylo szansy na DXpedycje?
    SQ7PGO pisze:

      SP6CC pisze:

      Niewiele tam już jest nad wodą.
      Ale dla mnie największym hardcore będzie zawsze Scarborough Reef.




    tak to hardcore.... mam o tym mieszane uczucia. Hobby to hobby, pasja to pasja to wszystko oczywiste ale... zadne hobby/pasja nie może przekraczać granic zdrowego rozsądku i przeradzac się w rodzaj szaleństwa a tu niestety jest tego jakby przykład. Owszem ogarnia mnie podziw dla tej ekipy ale to juz przekracza sens krótkofalstwa. To raczej polowanie na adrenalinę a nie DX'y.
    Sorry ale hobby nie może przesłaniać reszty życia.


Nie widzę tu żadnego przekroczenia sensu krótkofalarstwa , a przeciwnie KWINTESENCJE .Kolesie za własną kasę (nie małą) pojechali na koniec świata ,poświęcili swój czas ,żeby inni mieli możliwość potwierdzenia tego miejsca .
To jest własnie pasja ,a nie siedzenie w bamboszach przed radiem i narzekanie że nie słychać DX-ów.
Zapewniam że największą adrenalinę ( a zarazem pierdolca -vide FT5ZM ) mają w tym przypadku operatorzy wołający wyprawę a nie odwrotnie.


  PRZEJDŹ NA FORUM