| FTM-400DR nowy wyrób Firmy YAESU |
| Mam już ostrzeżenie. Wyjaśniam i opuszczam wątek. Bodek pisze: Jakoś nikt się nie bulwersuje po co w radiu krótkofalarskim zakres umożliwiający "podsłuchiwanie" służb lotniczych. Po co to komu i na co i w ogóle to niedopuszczalne. Nawet wysmarowali bez ogródek "air band". Czy jakiś szanujący się hams odważyłby się trzymać TO w domu? Mój post miał charakter ironiczny. W innym wątku część środowiska z dezaprobatą komentuje, gdy ktoś pyta o antenę do słuchania kolei. Część ta uważa i będzie uważać, że słuchanie takie to podsłuchiwanie niegodne krótkofalowca i należy się tego wstydzić. Ja należę do tej drugiej i uważam, że chodzenie po paśmie nie różni się niczym od przełączania kanałów w pilocie. Nie kodują się, więc wiedzą, że się ich słucha i nie mają nic przeciwko. Wręcz przeciwnie, są transparentni. Eter nie jest już medium z założenia dającym ochronę jawności, nie różni się wiele od przestrzeni w autobusie - gdy ktoś rozmawia, wie że ktoś go słyszy. Takie podejście jest na świecie i takie ma również producent tego radia, który działa niezgodnie z poglądami garstki starszych krótkofalowców, ale jednak nie spotyka się z ich zdziwieniem. Dlatego zapytałem, gdzie jesteście i co powiecie na takie zachęty do "podsłuchiwania służb"? Nie korzystacie z tych radii, czy jednak poglądy to jedno, a rzeczywistość to drugie. Sorry za OT i EOT z mojej strony. |