FT5ZM - Amsterdam |
P5 i KP1, jeżeli się kiedykolwiek ruszy, będzie bardzo ciężkie do zrobienia nawet dla Big Gun-sa nawet z wieloma elementami i KW od 20m w dół a może i gorzej. Żeby zrobić trzeba słyszeć Jeden frustrat ze EU z 100W i dipolam jest w stanie "załatwić" niemal każdą wyprawę - jeżeli tylko będzie miał czas i ochotę. Zauważam szybki rozwój kolejnej dziedziny krótkofalarstwa - zakłócanie. Zapomnijmy, o często tu przytaczanym "DX- conduit" bo to już historia. Trzeba napisać nowy, przystający do czasów. Proponuje pierwsze punkty: - zawsze!!!! spotuj stację DX z która zrobiłeś QSO, nie ważne że ostatni spot był 2-3 min. temu, pochwal się przed całym światem - ZROBIŁEM!!!! - jeżeli nie możesz się dowołać do atrakcyjnego DX-a w ciągu 5-10 min, zacznij zakłócać na jego QRG (ja nie zrobiłem więc dlaczego mają zrobić inni) - nie interesuje mnie DX-ing, ale mam frajdę jak zacznę nadawać na QRG DX-a i słyszę jak reagują "policjanci" - w obecnych czasach trzeba być "policjantem" - jak ktoś zakłóca, trzeba reagować (oczywiście nadając na QRG DX-a - niech pół świata słyszy jak trzymam "porządek". - należy zakłócać każda wyprawę bo, ciągle tylko "599" lub "59" - trzeba pilnować "porządku" na QRG DX-a, jak pojawi się ktoś zakłócający należy go pogonić. Zachowanie radiowego milczenia w takiej sytuacji jest NIEDOPUSZCZALNE!!!! - jeżeli DX woła kierunkowo, nie w naszym kierunku, należy dalej wołać, a nuż zrobi z nami QSO - jeżeli DX woła fragmentem znaku nie pasującym do mojego, należy dalej wołać, bo JA wiem lepiej to co słyszy DX. - nawet jeżeli wiesz że DX nie jest cały czas "on-line", trzeba rzucić spota z prośbą o aktywność na danym paśmie/ emisji. Najwyższy czas wprowadzić w życie te nieformalne zasady. To tylko kilka punktów, jest wiele więcej... 73, Mirek SP1NY itd, itp..... Nie oskarżając nikogo (starych,młodych), zjawisko zaczęło szybko narastać po MOCNYM "zluzowaniu" warunków potrzebnych do uzyskania licencji Ma jedno z drugim związek???? Może tak, ale nie przesądzam.... |