Dziwne ogłoszenia na giełdzie
nieadekwatne ceny
    Bodek pisze:

      SQ8OQE pisze:



      Jeśli jest kolega za absolutną wolnością gospodarczą to dlaczego chce kolega zmusić właściciela serwisu ogłoszeniowego do pobierania opłat, których to on pobierać nie chce?


    Skąd takie słowo "zmusić"? To tylko mój pogląd na sytuację. Jeśli jakość ogłoszeń zadowala właściciela giełdy to wszystko jest w porządku. Ja mogę je czytać lub nie. Śmieciowe ogłoszenia to tylko wątek do dyskusji, gdzie tam zmuszanie do czegoś. Głównie moim wpisem chciałem się pośmiać z kilku ogłoszeń. Może ktoś wrzuci również śmieszne ogłoszenie, to wszystko.

    Edit
    Tu masz treść, która pojawia się z chwilą umieszczania ogłoszenia:

    Ogłoszenie sprzedaży musi zawierać realną cenę !

    Ogłoszenie dodajemy jednorazowo ! Ponawiamy wyłącznie po wygaśnięciu daty ważności !


    Ogłoszenia nie spełniające powyższych zasad będą usuwane.

    Osoby nagminnie dodające łamiące regulamin ogłoszenia będą permanentnie blokowane.

    Jak widzisz, coś na rzeczy jest. Właściciel również dostrzega jakiś problem, o realnych cenach mówi na pierwszym miejscu. Mój wpis był więc zupełnie na miejscu. Pytasz kto miałby decydować ile co powinno kosztować. No chyba sam właściciel giełdy, skoro chce usuwać ogłoszenia i blokować osoby. Pewnie ma jakiś klucz.


Chyba kolega nie do końca zrozumiał intencje właściciela giełdy. Realność ceny w tym przypadku to nie jej RYNKOWOŚĆ a PRAWDZIWOŚĆ. Tu jest subtelna różnica. Jeśli podaję za psztyczek od Jowisza cenę 100 zł i za tyle ktoś go kupi to cena jest realna. Natomiast jeśli podam na giełdzie cenę 1 zł za ten psztyczek, a potem ewentualnemu kupującemu powiem 'no wiem, że napisałem 1pln ale to kosztuje 2pln' to podana cena nie jest realna. A więc cena nie realna to nie to samo co cena nierealna ;-)
Ot taki kapitalistyczny odprysk logiki wolnego rynku.

pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM