Automatyczny przelacznik N/O
info potrzebne
Jacku nie chce cie odwodzić od Twoich wizji ale piszę to z wieloletniej praktyki.
Rozważmy sprawę tylko pasm 160-40m a w zasadzie 160-80m, bo tu uzywamy typowych anten odbiorczych.
W zawodach stacja RUN pracuje zasadniczo na głównej antenie jako TX/RX. Loguje wszystko co słyszy. Operator zna propagaję i wie, że wieczorem idzie JA to nie idzie W/VE więc ma załączony tylko jeden główny kierunek z którego może spodziewać się stacji. Po północy JA zanika i zaczyna wychodzić stacje z NA.
Stacja MULT działa trochę inaczej. Częściej słucha na antenach odbiorczych i ma na tyle czasu aby kręcić gałką i czesem poruszać pstryczkami w przełączniku.
Od lat pracuję w zawodach gościnnie na stacji kontestowej. Praktycznie co roku jest zmiana konfiguracji anten TX/RX. Opanowanie pstryczkologii zajmuje mi nie więcej niż 0,5godz, gdzie mamy 2-3 anteny nadawczo-odbiorcze, zestaw kilku beverage's, K9AY i jakiś inne wynalazki. Przez dziesięc lat żaden z operatorów pracujących gościnnie nie miał problemów z opanowaniem "automatyki" i ani razu z tego powodu nie padło radio czy PA.
W pracy DXowej. Teraz pilnujemy FT5ZM - załączony beverige albo K9AY na JEDEN kierunek.
Zrób sobie prosty przełącznik bo taka automatyka to może i jest potrzebna jeśli masz farmę z antenami.
Poszukam w necie bo niedawno widziałem coś podobnego co chodzi ci po głowie.


  PRZEJDŹ NA FORUM