BTS - program live na PRW |
sp6vxs pisze: sp6nik pisze: Dawno dawno temu-jeszcze za Tadka SP6ASD lecąc na motolotni okrążyłem maszt na Ślęży ,przelatując na wysokości anten w odległości około 50m. efektem tego było spalenie wejścia odbiornika (ścieżka i tranzystory)na 120 Mhz.A od Tadeusza wieczorem opr na 2 metrach !! Jan. Miałeś farta że się nie ugotowałeś jak parówka mikrofalówce, co prawda częstotliwość znacznie mniejsza, ale cząsteczki wody pewnie doznały szoku, gdyż już dawno tak szybko nie wirowały i z taki rozmachem . Nie pamiętam dokładnie ale dwójka nadawana na kanale 25 to chyba miała coś koło 1000kW mocy w antenie, a i inne kanały też powyżej 500kW chodziły - jakieś masakryczne moce Wcześniej widziałem przelatujące ptaki w podobnej odległości!! Więc co ja nie ptak? hi hi. |