Problem antenowy w nowym QTH...
Mieszkając w mieście przy poziomie zakłóceń o sile S9+ używałem fazowego reduktora szumów. Układ poprawiał stosunek sygnału odbieranego do tła szumowego kosztem lekkiego osłabienia siły sygnału odbieranego. Ten układ mogłem przetestować dzięki życzliwości i pomocy Krzysztofa SQ8Z. Był to układ opracowany przez krótkofalowca z Niemiec. Nie pamiętam już kto to był. Układ używał dwóch anten. Jedna z nich pełniła funkcję anteny szumowej (nisko nad ziemią odbierała głównie zakłócenia). Poprzez przesunięcie fazowe sygnałów z anteny głównej i szumowej i zsumowanie ich uzyskiwało się zauważalną redukcję zakłóceń. Drugim sposobem jest praca na antenie symetrycznej zasilanej linią symetryczną. Taką anteną jest dipol pętlowy. Wbrew pozorom linia symetryczna jest mniej podatna na zakłócenia niż linia koncentryczna. Na ten temat dużo wie Tadeusz SP7HT.


  PRZEJDŹ NA FORUM