Nasłuch służb rozmawiających przez przemiennik
Widzisz, ja nie słucham władzy, bo ade doskonale napisał: Kontrola drogowa, miejscowość... Moje sześć... podaję PESEL... Biały 00. Żadna atrakcja.
Powiem Ci, co mnie kręci w kręceniu gałą poza pasmami: postanowiłem sobie kiedyś, że zrobię tabelkę, co i gdzie słychać we wsi. Ambitny cel - 200 freq od 30 do 470MHz. Osiągnąłem szybko ten limi i tak skakałem po 100 do góry. Teraz jest plan dobicia do 800. I jak coś znajdę to zapisuję, kto, skąd, na jakiej freq. I tyle. Zostawiam w tabelce i kręcę dalej. Bo zajebiaszczą frajdę sprawia mi znalezienie czegoś, czego wcześniej nie słyszałem. Odhaczę i dalej do kolejnego rekordu. To mnie kręci w nasłuchach. A jak dobiję do tysiąca to sobie powieszę dyplom wesoły
Od krótkofalarstwa za przyczyną kilku osób i wydarzeń się poniekąd trochę odsunąłem. Teraz zdarza się wrócić. Ale nie patrz na każdego, kto zajmuje się nasłuchem poza pasmami amatorskimi jak na podsłuchiwacza milicji, choć ja wiem, że nie od dziś nasłuchOWCY nie są lubiani na tym Forum (wink do RS i tapeciarzy).

^


  PRZEJDŹ NA FORUM