EM14L, Euro Maidan
do 2 lutego 2014 r.
Zjawisko jest powszechnie znane i oznacza, że ukraińskie systemy/służby kontroli emisji radiowych są słabiutkie lub istnieje ciche przyzwolenie władz na takie piractwo. Chyba, że ci piraci nadają z jednostek wojskowych, w których jest totalny bałagan - a wojsko takim przepisom zupełnie nie podlega.
Dla polskich radioamatorów zablokowanie działania amatorskich stacji z Ukrainy oznacza wprost fakt, że ewentualne QSO ze stacjami EM/UR oznacza łączność z unlisem.
Smutne to. Może jeszcze tym władzom taki szalony pomysł wyparuje z głowy.


  PRZEJDŹ NA FORUM