Sprzedawca ręczniaka z Ebay wymaga licencji ! :)
No właśnie kolego Bodek, i tym bardziej piszą kompletnie nie na temat. Ale ich świete prawo. Tylko może wypadałoby na chwile odstawic patetyczne i pompatyczne podejście, zejśc na ziemie i stwierdzić : "no faktycznie nikt nie wymaga licencji w obrocie sprzętem" Bo inaczje co drugi wpis , jak slusznie zauwazyles zalatuej hipokryzją. Sami na pewno nie wymagają przy sprzedaży swich urzadzeń. O tym warto podyskutować.
A tak na marginesie, pamietam jak bylem gnojem i moglem tylko pomarzyc o radiach na KF. Co ja mowie na KF, o jakimkolwiek radiu poza nielicznymi trudno odstępnymi z pasmem CB. Byl jedyny sklep w Lublinie chyba na ul Kunickiego (o ile pamiec nie zawodzi) w rozlatujacej sie drewnianej budzie z okresu powojennego, naburmuszomny sprzedawca i maly wybór sprzętu. Wtedy jeszcze obowiązywalo pozwolenie na CB, którego oczywiscie nie posiadalem (zrobilem chyba rok pózniej) Sprzet kupiłem w obecnosci ojca i pamietam na wyrywki rozmowe o zasadach o pozwoleniu z ówczesnego PARu itp. Mam do tego ogromny szacunek, a najbardziej to sentyment, i napawde ciepło robi sie na sercu na widok takich sprzedawców jak pan z ebay. bo wiem, a raczje czuje ze juz drugi raz nie zobacze takiej aukcji


  PRZEJDŹ NA FORUM