Oblodzenie anteny i jego zwalczanie |
SQ7PGO pisze: Lutowana ale oczko marne więc ułamało sie od wiatru lodu mrozu(...) Trzeba było pobielić dłuższy odcinek linki, zwinąć w oczko o odpowiedniej średnicy i nie było by kłopotu. Tak w temacie p/oblodzeniom. Np. jakieś anteny typu sloper - jakby tak u wierzchołka tychże dać kroplownik z płynem na bazie glikolu. Coś, jak zimowy płyn płyn do szyb. Taki kapiący płyn zwilżałby antenę dzięki swojemu napięciu powierzchniowemu. |