Digital Speech Decoder 1.7.0-dev ze wsparciem dla D-Star
    SQ2KLN pisze:

      sp9acq pisze:


      Tym samym upada mit podnoszony przez niektórych Kolegów nt. zamkniętego kodeka. D-STAR-a obecnie każdy może posłuchać.


    Kodek nadal jest zamknięty, bo jest strzeżony patentami (nikt nigdy nie pisał, że jest "tajemnicą" - każdy patent z zasady posiada wolnodostępną dokumentację techniczną dostępną w biurach patentowych), nie trzeba się nawet mocno wysilać z pisaniem kodu, można zdobyć kod źródłowy dekodera od samego producenta kodeka (właściciela patentu) tyle że... używanie dekodera jest płatne "od sztuki". Autorzy DSD nie bez powodu strzegą mocno swojej tożsamości, bo mają świadomość, że mocno naruszają prawo wypuszczając taki soft (nie tylko jeśli chodzi o AMBE bardzo szczęśliwy) - ich tożsamość to anonimowe klucze PGP (aby każdy mógł zweryfikować, że kolejna wersja pochodzi od tych samych autorów i nie jest trojanem wypuszczonym przez kogoś innego). Trzeba niestety odczekać aż patent na AMBE wygaśnie aby mogły się pojawić darmowe (i legalne) w pełni zgodne z D-Starem rozwiązania.


Nigdzie nie napisałem że kodek nadal nie jest zamknięty.

Piotrze, popatrz na patent. Okazuje się że tylko niewielka część kodeka jest zastrzeżona.
Ta odpowiedzialna za optymalizację sygnału (ja bym to tak nazwał).
W DSD masz kodek bez tej optymalizacji dzięki czemu słychać korespondenta dość kiepsko (w stosunku do AMBE2020) ale, przyznaję, da się odczytać co dana osoba mówiła.

W świecie anglosaskim jest coś takiego jak 'fair use'. W wielkim skrócie to jest to naginanie prawa ale w dobrym celu/wierze z czym się dany producent raczej zgadza bo nie godzi to w jego interes.
Przypomnę że DSD umożliwia odkodowanie ale nie umożliwia zakodowania.

W przypadku Polski 'fair use' może oznaczać sytuację w której masz szereg urządzeń do D-STAR z AMBE2020 na pokładzie ale czasami używasz wersji programowej bo tak ci wygodnie bądź masz żyłkę eksperymentatora.
73
A.


  PRZEJDŹ NA FORUM