Postanowienie noworoczne: dołączyć do kolegów, którzy robili łączności przez satelity. Który typ anteny bardziej się nadaję do łączności |
sq6ljr pisze: Jak można siebie usłyszeć skoro nadaje na 2m a odbieram na 70cm?? Właśnie na tym to polega, nadając do satelity satelita odbierany sygnał retransmituje na drugie pasmo i mając dwa niezależne odbiorniki słyszysz swój głos. AO-07 retransmituje sygnał z 70cm na 2m (mod B) tutaj nadajesz w LSB a odbierasz w USB lub z 2m na 10m (mod A) tutaj nadajesz i odbierasz w USB FO-29retransmituje sygnał z 2m na 70cm, nadajesz w LSB odbierasz w USB VO-52 retransmituje sygnał z 70cm na 2m nadajesz w LSB odbierasz w USB Ciebie interesuje SO-50 będziesz do niego nadawał w paśmie 2m a retransmisja będzie na 70cm, gdy nie będzie tłoku to usłyszysz swój głos na drugim odbiorniku. Nadajesz i odbierasz w FM ale przy nadawaniu musisz mieć włączony ton 67.0Hz Ustawiasz krok strojenia na 5KHz i "stroisz" się tak aby dobrze odbierać. Przy nadawaniu kierujesz się częstotliwością z Orbitrona Aby było dobrze ustaw sobie w Orbitronie odbiór na: 436.797MHz a nadawanie 145,850MHz Włącz sobie jakieś nagrywanie aby jak coś odtworzyć później. i to na tym satelicie najważniejsze na początek. A to informacje dla początkujących na sat liniowych. "Problem" to jest efekt Dopplera czyli satelita porusza się z dużą prędkością w stosunku do Twojej stacji i częstotliwość się przesuwa, w FM jest to o tyle mniej uciążliwe że kanał jest szeroki i jak sygnał się przesunie o 1,2,3 KHz to i tak zrozumiesz korespondenta, natomiast w USB 200, 300Hz to już bardzo dużo i musisz kręcić gałą za korespondentem " efekt jakby stacja Ci uciekała z częstotliwości" więc ją "gonisz" gałką np.w dół, teraz aby nadawać musisz się wstroić tam gdzie jest korespondent, Twój sygnał również ucieka w dół ale już Twoje nadawanie "ucieka" do góry ( w zależności czy sat pracuje w reverse lub normal) Problemu nie odczujesz gdy masz radio do łączności via sat i steruje tym komputer, ale gdy masz dwa radia robisz to ręcznie, pilnujesz dwóch częstotliwości korygując je, pilnujesz ustawienia anten, i skupiasz się na łączności zapisując ją, prawie niemożliwe a jednak troszkę praktyki i działa. Jeszcze w zależności od wysokości satelity efekt jest wolny np. AO-07 lub bardzo szybki VO-52. Na początku robiłem tylko 1,2 łączności na cały dzień "męcząc" się z tym wszystkim ale każda łączność cieszyła jak "młodego psa pchły" teraz nie ma problemu zrobić z "biegu" Mała rada: Czekamy gdy tylko satelita "wleci" na horyzont i od razu się szukamy i wołamy, wtedy satelita jest "daleko" od nas i efekt Dopplera jest bardzo wolny, im bliżej tym szybciej zmieniają się częstotliwości odbioru i nadawania, można sobie zaobserwować w Orbitronie jak to działa obserwując położenie satelity i jak szybko zmieniają się częstotliwości w stosunku gdy satelita się przybliża. Dobrze jest to zobaczyć u kogoś wtedy wszystko się rozjaśnia. |