J88HL - kolejna polska DXpedycja
St. Vincent & Grenadines
Zastanawiam się nad tym na jakiej podstawie środowisko akceptuje i odnotowuje w swojej świadomości wielke sukcesy wypraw na poszukiwane podmioty.
Zawsze uczono mnie, aby uznać że łączność jest zaliczona należy wymienić karty (najlepiej via biuro - to jest moje zdanie, w tym celu m. in. zrzeszamy się,) z korespondentem lub potwierdzić elektronicznie, dziś tym najważniejszym potwierdzeniem jest LoTW. Wrzucenie logu na LoTW trwa bardzo krótko. Widzę radość u części kolegów z otrzymanego potwierdzenia przez LoTW i kartą QSL, cieszę się z nimi pomimo że nie otrzymałem potwierdzenia w żadnej postaci, dlaczego nie otrzymałem, ponieważ nie kupiłem sobie owego. Proszę wszystkich sympatyków naszej wyprawy, nie bierzcie sobie tego do serca ale to dotyczy wszystkich wypraw. Kupisz - otrzymasz, nie kupisz - nie otrzymasz. Upłynie dwa, trzy lata jak log nie zaginie może otrzymasz potwierdzenie.
Dlatego uważam że te wszystkie sukcesy poszczegółnych wypraw winny być weryfikowane i ogłaszane nie na podstawie zgłoszenia iż zrobiliśmy tyle QSO, tylko wówczas gdy zostaną odwrotnie potwierdzone na LoTW i kartą QSL oraz zweryfikowane przez DXCC Card Checkera.
Kolegów którzy lubią jazdę, uprzejmie informuję iż, w maglu nie bywam i na zaczepki nie odpowiadam.
Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM