Ciekawe rzeczy pod masztem EMITEL-a |
O nie, nie... W Krakowie mówi się "zipki". Kiedyś z kolegami doszliśmy skąd nazwa "trytytka" i "zipka". Otóż jak się powoli zaciąga opaskę, to robi "tryt, tryt, tryt...", a jak się zaciąga szybko, to robi "ziiiiiiip" |