Postanowienie noworoczne: dołączyć do kolegów, którzy robili łączności przez satelity.
Który typ anteny bardziej się nadaję do łączności


Znowu po "forumowemu - byle dowalić" ????? prowokacja ?????? chłopie daj spokój (po co ta spiskowa teoria w założeniu ?) - nie taki mój zamiar i nie taki Twój jak mniemam żeby mój wpis zdyskredytować (???)- początkującemu jednak chyba łatwiej jak sam wie czy wchodzi czy nie wchodzi na sat prawda ??? zanim mu ktoś odpowie - a bywa że nikogo nie ma. A woła jak opentany w próżnię - nie wiedząc czy wchodzi i gdzie wychodzi ... w ramach transpondera ???????


Albo czy słucha tam gdzie mu ktoś odpowiada ?? Na liniowych (inverted zwykle) jak sobie inaczej wyobrażasz nie słysząc siebie ??? - łapiesz mnie za słówka (bo mam mało postów i w nicku nie mam znaku ?) jednocześnie jestem pewien że wiesz co miałem na mysli... Przecież masz ponad 5000 QSO via SAT musisz wiedzieć..

Ja mam z 20 ale nadal nie wyobrażam sobie wołania via SAT jeśli nie jestem pewien jakości swojego sygnału na wyjściu transpondera.... może muszę zmienić nawyki. Najbardziej cieszę się z jakości swojego sygnału na downlinku a czy ktoś odpowie ? nie wiadomo ... Dzięki za podpowiedzi.

Zresztą wątek o czym innym - o starcie na starcie zdaje się ? A starty ciężkie są czasem....

SQ9MES- tak bardzo Ci zazdroszczę - jednak napisz proszę - ile z tych 5000 QSO masz na liniowych transponderach a nie FM ?


Pozdrawiam.

PS. Gumisorku - obserwuje Twoje poczynania na SAT od baaaardzo dawna .... ;-))) gratulacje !!! szczere !!!

Wielokrotnie edytowałem ten post - aby nikogo nie obrazić i pozostawić jednocześnie zawartość merytoryczną na zadowalającym mnie poziomie...
inaczej byłoby krucho.

Pozdro


  PRZEJDŹ NA FORUM