Na ebay pojawil sie ladny wzmacniacz Drake L7
[quote=SP2LIG]
    Bodek pisze:

    Nie rozumiem dlaczego, gdy ktoś mówi o wzmacniaczu, to zaraz powstaje zbitka: nie wzmacniacz mocy, ale dobre anteny, bo będzie cię słychać, ale ty nie będziesz słyszał i należy się tego wstydzić. Skąd wiadomo jakie kto ma anteny, może ma na najwyższym poziomie i jedyne co można poprawić to moc nadawania. No i powiedzmy dmucha tym 500W, słychać go świetnie, ktoś mu odpowiada, ale odpowiadającego nie słychać. To co, wołając ma się wstydzić i szukać winy u siebie? Po prostu brakuje mocy po drugiej stronie i to wszystko. Może założycielowi wątku podoba się ten wzmacniacz jako piękny wytwór myśli technicznej, ładne urządzenie. Dlaczego ma zaraz słuchać o wadliwych systemach antenowych i limitach mocy?



Myślę że to bardziej na zasadzie psa ogrodnika, sam nie trawi ale drugiemu wara. Sam jestem orędownikiem QRO. Dzisiaj z rana w pasmie 80 m można było posłuchać polskich operatorów. Jeden z nich miał sznurowadła i 500W słyszalny był super, korespondent jego miał jakąś deltę i 50W praktycznie był niesłyszalny. Obie stacje były z południa Najjaśniejszej.
Nie wierzcie w takie bzdety że będąc QRP (100W) w łącznościach Dx'owych (expedycje) macie jakiekolwiek szanse, owszem jak już wszyscy pójdą spać.
Wypowiedź moja jest podparta moim osobistym doświadczeniem i praktyką.
___________
Greg SP2LIG


Nie wierzcie w takie bzdety że będąc QRP (100W) w łącznościach Dx'owych (expedycje) macie jakiekolwiek szanse, owszem jak już wszyscy pójdą spać.

BZDURA

Wszystkie moje DX robiłem tylko 100 watami i wcale nie jak było pusto tylko nie rzadko w dużym tłoku i to czasami wcześniej jak ci co mieli 500 watów.


  PRZEJDŹ NA FORUM