Sposób przeprowadzania łączności w lotnictwie. |
Co by nie pisać o poprawnym literowaniu, to mnie maksymalnie bawi miksowanie alfabetami różnych języków, przez takich niby "starych wyjadaczy" co to chcą pokazać młodemu jak się robi QSO i słyszę później: Sugar Papa six cośtam cośtam Zanzibar cyrk, a ja mam ubaw. Natomiast słuchając łączności lotniczych, faktycznie słyszy się jedyne słuszne literowanie i nie zdarzyło mi się słyszeć, żeby któryś z pilotów miał problemy ze zrozumieniem, mimo, ze piloci przecież z różnych krajów. Tu link do innych alfabetów, może ktoś ma ochotę dołączyć do "wyjadaczy" to niech sobie coś zmiksuje http://www.pzk.lublin.pl/viewpage.php?page_id=70 |